Zapraszamy na kolejny odcinek Ale Wino! na YouTube.
Jesień! Dla wielu najpiękniejsza pora roku. Jeśli nie jest Waszym faworytem, dajcie jej szansę i pomyślcie, ile dobrych win możecie otworzyć, żeby odegnać od siebie myśli o złej pogodzie. Wina jesienne to dla nas dużo soczystego owocu, aromatów ziołowych i solidnych tanin, które myślami przenoszą nas prosto do lasu nad jesienne ognisko. Poznajcie naszych pewniaków na jesień, które na bank sprawią, że dostrzeżecie w tej porze roku mnóstwo uroku. Oto TOP4 Czerwieni na jesień od Vinify i Ale Wino!.
Jeżeli nie widzieliście poprzedniego odcinka, to koniecznie sprawdźcie Netflix & Chill
- Pietramore Montepulciano d’Abruzzo 2020 - Na początek powtarzamy jeszcze raz ważną uwagę: w tym wypadku montepulciano to nazwa szczepu i nie należy jej pomylić z nazwą słynnego winiarskiego miasteczka w Toskanii! Samo wino jest pociągające - piękne nuty ciemnych, dojrzałych owoców, cały kosz suszonych ziół, które kręcą w nosie i w głowie. Wino głębokie, dobrze zbudowane z solidnymi taninami i przyjemną, czekoladową końcówką. Nie brakuje mu jednak energii! Owoce pochodzą z upraw biodynamicznych, dlatego ich lekkość, świeżość i prawdziwość przemawia w tym winie zdecydowanym tonem, równoważąc moc, którą to montepulciano zdecydowanie okazuje. Podawajcie do mocno ziołowych potraw z grzybów.
- Lindes de Remelluri 2018 - Latem otwierając wino z Hiszpanii wybioeramy się w wirtualną podróż do tego kraju, jesienią otwierając wino z Hiszpanii wracamy myślami do wakacji. Dlatego jesienią Rioja musi być. A to nie byle jaka Rioja! Wino spod ręki absolutnego mistrza Telmo Rodrigueza - totalny rockstar świata wina. Owoce, z którymi pracuje, pochodzą z chłodnych miejsc znajdujących się pod wpływem Atlantyku i rosną na znacznych wysokościach ponad poziomem morza. Stąd świeżość i elegancja, która cechuje to wino. Przestrzenność, kompleksowość, zmienność. Piękne taniny, kwasowość i nuty czereśni, wiśni i żurawiny. Inny świat wobec przebeczkowanej i supermarketowej Riojy. Wino satysfakcjonuje na wielu poziomach i zachwyca etapami. Nasz pewniak.
- Lambuena Roble 2020 - Kochamy Hiszpanię jesienią, dlatego prezentujemy drugie wino z tego kraju. Tym razem Ribera del Duero - koniecznie otwórzcie tę butelkę obok Riojy i porównajcie dwa różne style tempranillo. To wino chodzi w znacznie wyższej wadze. Dzikie, zadziorne, dymne, nieco słodsze niż Rioja, o znacznie większej dojrzałości i ekstrakcji. Jak siedzenie przy ognisku,m gdzie czuć liście, dym, popiół i grillowane mięso. Balans zasadza się tu na linii słodycz - gorycz. Lepsze z jedzeniem, nawet ciężkim gulaszem, podczas gdy z Rioją możecie zapoznać się tylko we dwoje.
- Gabrielskloof The Blend 2018 - Wino z RPA z terroir pięknego wizualnie i winiarsko. Urocze miejsce produkuje tu cudowne owoce. Dojrzałe i soczyste, które nadają winu masy, ale nie przeciążają go. Klasa i elegancja, taniny i kwasowość, aromaty spod znaku dojrzałych owoców leśnych, ziół, nut ziemistych oraz dymu. Dla bardziej zaawansowanych poszukiwaczy podajmy do odnalezienia też powidła i lukrecję. Producent to jeden z naszych topów z RPA,m prowadzi uprawy w sposób zrównoważony, a do tego wina trafia prafie w połowie cabernet sauvignon wspierany merlotem, malbekiem, cabernet franc i petit verdot.