Mamy szczególne miejsce w sercu dla win musujących z RPA. Dla takich blanc de blancs w szczególności. Strzeliste, gotyckie wino o pięknym ciele, cudownie czystych aromatach, długim, zachwycającym finiszu i takiej klasy bąbelkach, jakich nie widujemy w najsłynniejszych szampanach.