Marzec jest niewątpliwie czasem kobiet. Bez cienia zatem światopoglądowych i ideologicznych przesłanek, skupmy się w tym miesiącu na postaciach winiarek. Głownie dlatego, żeby zaznaczyć ich często cichą obecność w branży oraz pokazać interesujący potencjał w osobowościach i winach. „Wino i osobowość w kieliszku” to nowa seria artykułów, rozważań o wyjątkowych kobietach w świecie win. Zaczynam od winiarki o niebywałym talencie – Victorii Ordóñez.

Wino i osobowość w kieliszku, czyli wybitne kobiety w świecie win

Sensoryka jest kobietą

Kwestią często poruszaną przy okazji tematyki kobiet w branży winiarskiej jest sensoryka, której żeński pierwiastek przejawia się w dużej wrażliwości na zapachy i niuanse smakowe. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy kobiety więcej czują czy zwyczajnie więcej mówią, jednak obie te cechy w kontekście wina są równie pożądane. Jest oczywiście wiele racjonalnych teorii, na poparcie tej tezy. Chociażby rosnąca nieustannie liczba kobiet z tytułami Master Sommelier, czy Master of Wine. Mamy Jancis Robinson, która jest głosem wyznaczającym trendy na rynku i jej liczne publikacje, będące skarbnicą ogólnej wiedzy winiarskiej. Przy okazji nadchodzącej wiosny warto przytoczyć nazwisko Elizabeth Gabay, od lat walczącej o pozycję i promocję win różowych na świecie oraz Isabelle Legeron, która z dużym sukcesem zrewolucjonizowała podejście do win naturalnych, nawet w najbardziej konserwatywnych środowiskach.

Victoria Ordóñez - kim jest?

Jednym z najbardziej imponujących zjawisk są kobiety, które podążają za pasją, zamieniają szpilki na gumowce i nie boją się wyzwań, związanych z produkcją wina, także na poziomie ciężkiej, fizycznej pracy. Doskonałym przykładem takiej postawy, a także kariery opartej na poszukiwaniu własnej drogi, jest Victoria Ordóñez.

To znana producentka z hiszpańskiego regionu Andaluzji, a przy okazji postać wszechstronna i bardzo kobieca. Próbowała swoich sił w budowaniu medycznej kariery. W wolnych chwilach tańczy flamenco, śpiewa jazz i sporo tworzy literacko.

Winiarstwo wpisane w DNA Victorii Ordóñez

Wino istniało w jej życiu, odkąd sięga pamięcią. Ojciec, Jose Maria Ordóñez był pionierem przemysłu winiarskiego w Maladze od lat 50. Na wdrożenie własnego projektu Victoria zdecydowała się w roku 2015. Obecnie jest autorką jednej z odważniejszych inicjatyw enologicznych w Hiszpanii, polegającej na wskrzeszaniu starych siedlisk oraz poszukiwaniu endemicznych odmian. Produkcja odbywa się w regionie słynącym z tradycyjnych, lecz zapomnianych stylów, jak chociażby wytrawny pedro ximénez z góry Montes de Málaga. Victoria śmiało eksperymentuje z tym szczepem i odnosi duże sukcesy. Nieustannie podejmuje ryzyko budowania innowacji opartej na znajomości starych technik, której trudność polega na braku konkretnych, istniejących w winie punktów odniesienia.

Ze względu na duże wysokości (800-1000 m n.p.m), strome zbocza, brak dostępności komunikacji drogowej i chaotyczny sposób prowadzenia krzewów przez przodków, uprawa winorośli na tych siedliskach nie należy do najłatwiejszych. Wymaga wytrwałości, doświadczenia oraz konsekwencji w działaniu. Victoria zdobywała te cechy głównie pod okiem brata Jorge Ordóñeza, który zadedykował siostrze jedno ze swoich win - Victoria No2, serwowane oficjalnie podczas gali osiemdziesiątych ósmych urodzin angielskiej królowej Elżbiety II. W późniejszej karierze wspierał ją także Alois Kracher, ikona Burgenlandu, specjalista od trockenbeerenauslese, który zmarł w trzy lata po rozpoczęciu współpracy, pozostawiając Victorii misję kontynuacji projektu odradzania zapomnianej Malagi, którego orędowniczką pozostaje ona do dziś.

Producentka jest również zaangażowana winiarsko w regionie Rueda (La Secca), skąd pochodzi Verdejo La Pasajera, z dwudziestopięcioletnich krzewów. Poważne, eleganckie, świeże i pełne charakteru, z dziewczęcym elementem również na etykiecie.