W Gabrielskloof mają bardzo prosty pomysł na siebie: jak najpełniej odzwierciedlać w winach charakter siedlisk, w których rosły owoce. Gabrielskloof szczyci się tym, że jego winnice leżą w terroir bogatym, złożonym i unikatowym, które można odkrywać ciągle od nowa. Krzewy prowadzone są w sposób zgodny z naturą, a owoce zbiera się ręcznie na obniżonej wydajności.

Gabrielskloof to realizacja winiarskich marzeń Bernarda Haynsa. Biznes zaczął się w 2001 roku, gdy Bernard znalazł doskonałe miejsce pod uprawy. Co ciekawe, tereny, gdzie obecnie rosną krzewy, wcześniej obsadzone były polami rzepaku. Hayns dostrzegł jednak w tych stronach ogromny potencjał do produkcji wyjątkowych win. Dziś powstają tu butelki pełne życia, energii, niezwykle różne, z których każda ma do opowiedzenia swoją historię.

 

Winnice Gabrielskloof znajdują się blisko oceanu i dość wysoko w górach. Sprawia to, że winogrona rosną w dość chłodnym klimacie, który pozwala na tworzenie win mineralnych i świeżych. W winnicach uprawia się 12 odmian, od chrupkiego sauvignon blanc po solidne syrah. Winiarze stale eksperymentują szukając najciekawszych ekspresji stron i owoców, z którymi mają przyjemność pracować. 

Sprawdź trzy bardzo ciekawe wina:

 

 

Winemaker: Bernard Hayns