Koehler-Ruprecht to kontynuacja słynnej niemieckiej posiadłości. W 2001 roku posiadłość trafiła w ręce winiarskiego wizjonera, Dominika Sony, który we współpracy z winemakerką Franziską Schmitt robi jedne z najlepszych niemieckich win.

Tym, co wyróżnia producenta, jest późne wypuszczanie swoich win na rynek, ich ogromny potencjał do dojrzewania oraz charakterystyczny styl, łączące pełne ciało z lekką mineralnością.

Koehler-Ruprecht korzysta z trzech z najlepszych siedlisk w całym Palatynacie:

  • Steinacker - to źródło czerwonych win opartych na pinocie i lekkich, owocowych rieslingów typu kabinett,
  • Annaberg - terroir oparte na kredzie i skałach piaszczystych - pochodzi stąd mineralne chardonnay i niemal kultowe już scheurebe oparte na pionierskich nasadzeniach tego szczepu z 1960 roku,
  • Saumagen - prawdopodobnie jedno z najlepszych siedlisk w całych Niemczech, prawdziwe grand cru. Nasz producent posiada tam 4 hektary upraw, gdzie krzewy rosną na glebach lessowo-marglowych.

Pochodzące stąd wina są wyjątkowe, niezwykle złożone i z takim potencjałem do dojrzewania, że mało co może się z nimi równać.

Wszystkie wina fermentują spontanicznie na naturalnych drożdżach i dojrzewane są w neutralnych zbiornikach. Są to najczęściej wielkie dębowe beczki o pojemności 600 lub nawet 1200 litrów. Nie dodaje się tu niczego do wina, ani niczego się mu nie odejmuje. O szaptalizacji, enzymach czy poprawiaczach nie chcą nawet słyszeć!

Co ciekawe, wina Koehler-Ruprecht mają na swojej etykiecie oznaczenie zarówno stopnia dojrzałości wskazanego przez system Praditak, jak i poziomu wytrawności. Sposób taki nie jest dopuszczony przez prestiżowe stowarzyszenie VDP, dlatego Koehler-Ruprecht postanowił z niego wyjść, po niemal 80 latach członkostwa. Wina autorskie i nieograniczona wolność w wyznawaniu własnych wizji jest tu zdecydowanie na pierwszym miejscu.

Winemaker: Dominika Sony, Franziska Schmitt